Jakie cechy pomagają wirtualnym nauczycielom odnieść sukces w e-kształceniu? Zdaniem Billa Phillipsa z Uniwersytetu Centralnej Florydy są to jasność i przejrzystość, kreatywność oraz współczucie. Dyskusja na temat jakości nauczania online była jednym z ważniejszych wątków listopadowej XIV Międzynarodowej Konferencji Edukacji Online w Orlando (Floryda).
Skuteczni wirtualni nauczyciele wykazują wiele cech podobnych do ich kolegów uczących w szkolnych klasach, ale ponadto poświęcają oni dużo więcej czasu na wykreowanie swojej osobowości online, poprawę dostępności przez różne narzędzia komunikacyjne i dbają o komfort osób biorących udział w kursie – zauważył Phillips, który prowadził badania w tej grupie edukatorów.
Przed osobami nauczającymi online stoi więcej wyzwań, których nie napotykają ich koledzy uczący w szkolnych klasach. Po pierwsze studenci i ich wirtualni nauczyciele z reguły nie mogą zobaczyć wielu obrazów (wizualizacji), które z reguły pomagają zrozumieć, co druga osoba miała na myśli. Również humor wiele traci na wartości na łączach, może być częściej niezrozumiany lub wręcz nieadekwatny do sytuacji. Komunikowanie się poprzez pisanie zajmuje więcej czasu i wymaga większej precyzji. No i wreszcie sama technologia może tworzyć szereg barier w uczeniu się.
Dobrzy nauczyciele online powinni wyróżniać się zdaniem Phillipsa siedmioma cechami (opisanymi w "Seven Principles for Good Practice in Undergraduate Education", Chickering & Gamson, 1987):
- zachęcać do częstego kontaktu studenta z uczelnią,
- pobudzać współpracę pomiędzy studentami,
- zachęcać do aktywnego uczenia się,
- udzielać szybko informacji zwrotnej,
- określać precyzyjnie ilość czasu przeznaczonego na realizację zadania,
- stawiać wysokie wymagania,
- szanować różne talenty i preferowane style uczenia się.
Ale skuteczni nauczyciele wirtualni powinni się jeszcze wyróżniać czymś, co określa mianem „swift trust” (dosł. szybkie zaufanie) – czasem nie ma czasu na to, żeby grupa się zintegrowała i omówiła podział ról, po prostu sytuacja wymaga natychmiastowego działania. Tak też powinni zachowywać się nauczyciele zaczynające nowy kurs, odłożyć na chwilę autorytet i zdobyć sobie zaufanie studentów od pierwszego dnia zajęć. Jednym ze sposobów jest indywidualny i spersonalizowany list (raczej ciepły i nieformalny), który kieruje prowadzący kurs do każdego studenta.
Obserwowani w badaniach Uniwersytetu Centralnej Florydy nauczyciele wirtualni sprawnie pisali, rozumnie wykorzystywali humor podczas zajęć, spędzali wiele godzin w sieci, dostarczali studentom wiele komentarzy i wskazówek, byli zaangażowani, współczujący, elastyczni, kreatywni i świetnie zorganizowani. Dawali swoim studentom wiele znaków i sygnałów, aby mieć pewność, że dobrze zrozumieli oni zadania i oczekiwania prowadzącego.
Phillips podkreślił, że w nauczaniu online istotne jest wykreowanie indywidualnych osobowości online po obu stronach: nauczyciela i studenta. Nie ma znaczenia, że te osobowości tworzone dla potrzeby sieci będą się różnić od tych w rzeczywistości. Pomagają one jego zdaniem niwelować dystans, jaki doświadczają studenci online nie siedząc w końcu w jednej klasie z nauczycielem i innymi studentami.
Pojawienie się kamer wmontowanych w laptopy i coraz większa popularność filmów wideo pozwoli na jeszcze większą integrację grup uczących się online. Nagrania wideo (a także system wideokonferencji) zmniejszą jeszcze bardziej znaczenie czynnika odległości, poprawią komunikację wizualną i zwiększą tempo zajęć, gdyż będzie można się szybciej i sprawniej komunikować. Prawdopodobnie uczynią pracę nauczyciela wirtualnego nieco łatwiejszą i dadzą o wiele więcej możliwości w pracy dydaktycznej.
Zamieszczono dzięki EDUNEWS.pl
http://www.edunews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id= 573&Itemid=1