Zajęcia w telefonie komórkowym
Rośnie popularność kursów e-learningowych. W amerykańskim stanie Louisiana dwa Community College poszły o krok dalej – od początku przyszłego roku w ich ofercie znajdą się zajęcia prowadzone za pomocą telefonów komórkowych. Narazie w pilotażowej wersji programu weźmie udział około tysiąca słuchaczy z 10 różnych stanowych szkół.
Już od stycznia uczniowie, którzy posiadają iPhony lub BlackBerry mogą wybrać jeden spośród 21 pilotażowych kursów o tematyce ogólnej, lub biznesowej. Zajęcia będą dostępne za pośrednictwem strony internetowej www.lctcsonline.edu obsługiwanej przez Rouge Community College lub jeden z dziewięciu Community College. Na razie organizatorzy wykazują dużą dozę ostrożności, opisując projekt jako produkt raczej przyszłości niż czasów obecnych. To przełomowy pomysł i jeszcze wiele warunków musi zostać spełnionych zanim będzie mógł na stałe zagościć w szkolnej ofercie.
Zajęcia prowadzone tą metodą są modne w Japonii, ale w Stanach Zjednoczonych jeszcze nie zyskały takiej popularności. Jak na razie mogą być ciekawą alternatywną dla dorosłych uczniów, szczególnie tych, dla których główną barierą w dostępie do edukacji jest konieczność długich codziennych dojazdów. Dodatkowo może to być skuteczne ułatwienie dla osób, które założyły już rodziny i większość czasu wypełniają im obowiązki zawodowe. Główną zaletą komórkowych kursów jest fakt, że słuchacze mogą dzięki nim najefektywniej wykorzystać czas, który mogą przeznaczyć na naukę. Pracę domową mogą odrobić wygodnie na własnym komputerze, a materiały dostępne na stronie przeglądać np. w czasie podróży do pracy, lub w innych wolnych chwilach. Według twórców programu, nawet na małym ekranie iPhona treść strony wyświetla się w bardzo dobrej jakości. Rejestracja na zajęcia i materiały dydaktyczne będą dostępne więc dla słuchaczy o każdej porze dnia i nocy, idealnie dopasowując się do ich potrzeb i możliwości.
Liczba osób, które obecnie uczą w się w obu collegach sięga 60 tysięcy, ale ambitne plany zakładają jej wzrost do 160 tysięcy w ciągu najbliższych 5 lat. Jak mówią organizatorzy, nie chcą osiągnąć tego wzrostu metodami tradycyjnymi, czyli otwierając kolejne budynki. Rada Regentów, czyli ciało zarządzające collegami w tym stanie zainwestowała w program już pół miliona dolarów. Sally Clausen, komisarz do spraw szkolnictwa wyższego Louisiany uważa, że program LCTCSOnline jest „niesamowity”, ale widzi też nadal wiele ograniczeń, które mogą ujawnić się w długim okresie.
W styczniu do pilotażowego programu przystąpić ma około tysiąca studentów. Jednak mimo, że prawie 70% mieszkańców stanu posiada telefon komórkowy, większość z nich nie ma aparatu z ekranem dotykowym oraz pełną klawiaturą, który jest niezbędny, żeby wziąć udział z zajęciach. Autorzy programu liczą jednak, że spadek cen, naturalny w przypadku różnych nowych urządzeń spowoduje, że więcej osób będzie mogło pozwolić sobie na ich zakup. Tym bardziej, że ciągły postęp technologiczny powoduje, że na przykład obecne komórki dają lepsze możliwości, niż wczesnej produkcji monitory komputerowe. A to dobrze wróży na przyszłość.
Zamieszczono dzięki EDUNEWS.pl
http://www.edunews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id= 534&Itemid=1) 2008-12-07